Najlepsza odpowiedź na pytanie «Kiedy należy zabrać kociaka do weterynarza?» Odpowiedzi udzielił Hubert Earnest w dniu Sat, Aug 27, 2022 13:55 PM Większość doświadczonych opiekunów kotów słyszała setki, jeśli nie tysiące, odpowiedzi na to pytanie.
Odpowiedzi agusia80 odpowiedział(a) o 00:09 prawidłowo można brać kotka po 12 tygodniach życia - czyli ok. 3mc Niektóre małe sa słabe a inne sa silniejsze można je brać ok2-3miesiency a te słabsze Bardzo zróżnicowane informacje :)Ja ci radzę poczekać te cztery miesiące, lepiej trochę za długo niż za krótko. Nieprawdą jest, że starsze koty przywiązują się mniej niż młodsze, a na pewno nie, jeżeli różnica jest tak mała jak 2 miesiące. Ja spotkałam się z opinią o ośmiu tygodniach, ale tak jak wyżej- nic się nie stanie jeśli poczekasz, a kotki zabrane za wcześnie od matki mogą mieć najróżniejsze problemy, które uprzykrzają życie przez następne kilkadziesiąt lat, a nie kilka miesięcy. Vievse odpowiedział(a) o 14:42 Jakieś 6 tygodni, ew. troszkę wcześniej. atinusia odpowiedział(a) o 13:13 olusia12 odpowiedział(a) o 14:42 przynajmmniej 6 tygodni PS: to 2 miesiące od 4 do 7-tygodni gdzieś tak . xdd Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lubdoświadczeni hodowcy nie odstawiają kociaków od matki wcześniej niż po ukończeniu 12 tyg. Natomiast ostatnio mój wet stwierdził, że 10 tyg to jest czas kiedy można spokojnie to zrobić. Skoro kociaki są na dworze a mają być kociakami domowymi to spokojnie po ukończeniu 10 tyg. można je odebrać i aklimatyzować do domu.
Właściciele psów regularnie pojawiają się w lecznicach weterynaryjnych w celu wykonania okresowych szczepień pupili lub ich odrobaczenia. Jak sprawy wyglądają w przypadku kocich właścicieli? Jak często należy pojawiać się u specjalisty i jakie objawy powinny zaniepokoić właścicieli kotów? Czy obowiązkowe jest szczepienie kotów przeciwko wściekliźnie i czy konieczne jest ich odrobaczanie? Wizyty kontrolne ze zdrowym kotem Ze zdrowym kotem nie należy przesadzać z ilością wizyt u lekarza weterynarii, gdyż mogą one narażać zwierzę na niepotrzebny stres. Jedna wizyta kontrolna do roku w zupełności wystarczy, a w przypadku kotów, które mają możliwość swobodnego wyjścia na dwór, częstotliwość tę można zwiększyć do dwóch wizyt w roku. Zaleca się coroczne szczepienie kotów przeciw wściekliźnie, szczególnie tych często przebywających na dworze, jednak nie jest to obowiązkowe, jak w przypadku psów. Odrobaczanie u młodych kociąt należy przeprowadzić w 3, 5 i 7 tygodniu oraz 3 i 6 miesiącu życia. Po tym czasie profilaktycznie należy podawać preparat odrobaczający 4 razy do roku. Wizyty kontrolne chorych lub ciężarnych kotów W zależności od choroby, na jaką cierpi zwierzę, lekarz weterynarii dobierze indywidualnie harmonogram wizyt, podczas których sprawdzany będzie stan zdrowia zwierzęcia, zaawansowanie choroby, przepisywane leki lub dobierane sposoby leczenia. To samo dotyczy kotek ciężarnych, u których kontrolowany jest przebieg ciąży i szacowany termin porodu. Gdy kot zachoruje Choroby wśród kotów najczęściej dotyczą układu moczowego, nieprawidłowego funkcjonowania tarczycy oraz zapalenia uszu, oczu czy przyzębia. Jeśli zauważymy, że zwierzę stało się apatyczne, ma trudności w oddychaniu, nie ma ochoty na zabawę, straciło apetyt lub męczą go biegunki i wymioty koniecznie należy udać się do zaufanego lekarza weterynarii, który określi przyczynę takich objawów. W związku z częstym występowaniem chorób układu moczowo-płciowego należy także zwrócić uwagę na takie objawy jak zaburzenia w oddawaniu moczu, zmiany jego koloru i zapachu oraz krwiomocz lub pasma śluzu. Jeśli nie zauważamy niepokojących objawów, kot ma apetyt i chęć do zabawy, nie ma potrzeby częstego odwiedzania lecznicy weterynaryjnej – coroczne wizyty w zupełności wystarczą. Ewentualne szczepienia i odrobaczanie należy skonsultować ze specjalistą – to on oszacuje ryzyko zachorowalności oraz dobierze częstotliwość podawania odpowiednich preparatów.
Od ilu tygodni można zabrać szczeniaka od matki? 2014-10-25 13:33:47; Po jakim czasie można zabrać kota od matki? 2011-12-18 17:09:01; Czy można 3-tygodniowego szczeniaka zabrać od matki? 2011-06-09 19:30:37; Po jakim czasie można zabrać klacz od źrebaka ? 2014-02-08 13:47:49; W jakim wieku można kupić psa (szczeniaka) i zabrać go
Koci katar Koci katar to choroba zakaźna. W jej zespół wchodzi zapalenie jamy nosowej, górnych dróg oddechowych, jamy ustnej i spojówek. Jest to choroba uleczalna, ale czasem może powodować... Chlamydioza Chlamydioza jest zakaźną chorobą kotów wywoływaną przez bakterie chlamydia psittaci. Zarazki te zachowują się podobnie do wirusów – nie są w stanie przebywać długo bez... Nosówka Nosówka psów jest jedną ze starszych chorób wirusowych psów. Na chorobę tę od lat chorują inne psowate, łasicowate, szopowate( a więc także coraz częściej hodowane w domach... Program szczepień kota Bardzo ważna w opiece nad kotem jest profilaktyka. Zamiast czekać aż nasz kot zachoruje i konieczne będzie jego kosztowne i nie zawsze skuteczne leczenie, lepiej po prostu zawczasu... Program szczepień królika Królik, który trafi do naszego domu powinien zostać zaszczepiony przeciwko podstawowym chorobom. Często choroby te są dla zwierzątka śmiertelne, dlatego, aby uniknąć trudnego... Dieta alergika Alergie przestały byś ostatnimi czasy zarezerwowane dla świata ludzkiego. Coraz większa liczba zwierząt domowych reaguje uczuleniem na różnego rodzaju substancje. Hodowle karmowe Żywienie zwierząt zazwyczaj sprawia najwięcej problemów w hodowli. Dieta musi spełniać odpowiednie wymagania. Gotowy pokarm zazwyczaj nie jest odpowiednio zbilansowany, posiada... Nosówka u fretki Nosówka to bardzo niebezpieczna i przebiegła choroba wywoływana przez wirusa CDV (z ang. Canine Distemper Virus – wirus psiej nosówki). Może być on przenoszony w bezpośrednim lub... Opieka nad świnką morską Świnki morskie są to małe, urocze gryzonie pochodzące z Ameryki Południowej. Dawniej hodowana była głównie dla mięsa, ponad to stanowiła obiekt kultu wielu plemion. Obecnie... Adopcja dorosłego psa Decydując się na psa, często nie zdajemy sobie sprawy, że wiąże się to z diametralną zmiana naszego życia. Pies wymaga czasu, aby był odpowiednio wychowany i nie przysparzał...
Jednak aby zabrać kota na lot krajowy, może on mieć nawet 8 tygodni . Mimo że każda linia lotnicza ma inne zasady, średni wiek, w którym kocięta mogą latać, wynosi od 8 do 10 tygodni w przypadku lotów krajowych.
Każdy gatunek ma w swoim wzorcu rozwojowym okresy, które nazywamy okresami krytycznymi. Są to okresy, w których dany gatunek najszybciej i najłatwiej przyswaja nowe zdolności. Różne umiejętności mają najczęściej różne okresy krytyczne. W przypadku kotów, najwcześniejszy i najważniejszy z okresów krytycznych, nazywany również krytycznym okresem wczesnej socjalizacji, w którym kociak uczy się prawidłowych reakcji na nowe bodźce, do niedawna zamykany był w ramach 2-8 tygodni. Coraz więcej doniesień naukowych, bazujących na badaniach kotów domowych, jak również obserwacji w hodowlach, sugeruje wydłużenie tego okresu do 12 tygodni. Ja osobiście uważam, że okres ten jest jeszcze dłuższy, i wiek pełnej gotowości emocjonalnej do opuszczenia matczynego parasola to 14 tygodni. Jest to okres, w którym kocię uczy się, jak radzić sobie z lękiem, czego należy się bać, a czego nie, i jak radzić sobie z nowymi wyzwaniami i stresem z nimi związanym. Wiek, w którym możemy oddzielić kocię od matki i rodzeństwa powinien więc być wyznaczony na podstawie emocjonalnej dojrzałości kociaka, a nie, jak to się często dzieje, na podstawie jego fizycznej zdolności do samodzielnego pobierania pokarmu. Koty pod tym względem dojrzewają bardzo szybko, te wolno żyjące już w 6. tygodniu życia zaczynają uczyć się zabijać ofiary przynoszone przez matkę. Te w naszych domach w tym wieku najczęściej już bez większych problemów potrafią spożywać pokarm stały. Kocięta 6 tygodniowe mają już komplet zębów mlecznych, co pozwala im na przejście na ich docelową, mięsną dietę. Nie znaczy to jednak, że jest to wiek, w którym możemy oddzielić kocie dzieci od ich matek. Zbyt szybka separacja od matki powoduje szereg późniejszych problemów behawioralnych, takich jak ssanie tkanin, spaczone łaknienie (pica), stereotypie, czy zachowania agresywne, wynikające z nadmiernej lękliwości i braku treningu radzenia sobie ze stresem. Pamiętać należy, że zabranie sześciotygodniowego, czy nawet ośmiotygodniowego kocięcia, to nie tylko pozbawienie go kontaktu z matką, ale również z innymi kociętami, z rodzeństwem. To okres intensywnych zabaw z innymi kociętami, poznawanie swoich możliwości, poznawanie co to ból, gdy w zabawie zapędzę się za daleko, i jak go unikać. Nauka, w której kocię uświadamia sobie, że ono też zadaje ból. Odsadzanie od piersi jest pierwszym naprawdę traumatycznym, ogromnie stresującym przeżyciem dla kociaka. Nie wygląda to niestety tak, że kocię po prostu coraz mniej chce ssać swoją matkę. Pragnienie jest tam nadal, mimo innych źródeł pokarmu i niejednokrotnie pełnego brzuszka (kocięta często próbują dosysać się po zjedzeniu sutego, mięsnego posiłku). Jest pokorne podchodzenie, proszenie i mruczenie. W procesie odsadzania matka w pierwszym etapie zabrania kociętom ssania jej sutków poprzez kładzenie się na brzuchu, fizycznie uniemożliwia zbliżenia się do nich. W następnym kroku zaczyna przejawiać zachowania agresywne w stosunku do kociąt, warczy, przygniata, zmusza do odejścia, bądź sama odchodzi bez umożliwienia ssania, co jest dla nich źródłem ogromnego stresu. Ten właśnie okres jest tak ważny dla nauki radzenia sobie ze stresem. To niezwykle ważna umiejętność, która nikomu z nas nie jest dana w wersji rozbudowanej i ostatecznej, musimy nauczyć się radzić sobie z negatywnymi emocjami, i tego samego muszą nauczyć się kocięta. To z tego okresu kociego życia niego pochodzi nauka, że dam sobie radę, że chociaż mama już mnie nie przytula, nie zginę. Potrafię o siebie zadbać. Pochodzi z niego też inna nauka – chociaż mama wygląda niekiedy groźnie, chociaż potrafi boleśnie przytrzymać i zmusić do odejścia – to jeszcze nie koniec świata. To nauka, jak najszybciej rozpoznać, kiedy inny kot nie życzy sobie, żebym się do niego zbliżał. Najpierw jest bowiem wyraźna mowa ciała, odmowa dostępu, zachowania agresywne ze strony matki pojawiają się dopiero wtedy, gdy kocię nie reaguje na te pierwsze sygnały. Jeśli usłucham – nic się nie stanie. To nauka, że nie należy reagować nerwowo, chaotycznie, wpadać w panikę na widok czegoś nie po mojej myśli, czegoś, czego się nie spodziewałem. W tym pierwszym krytycznym okresie socjalizacji nasze kocię powinno, oprócz nauki zachowań odnoszących się do matki czy rodzeństwa, mieć również możliwość zapoznania się z jak największą ilością bodźców, które będą towarzyszyć mu w przyszłości, niejako trenować umiejętności reagowania na „nowe". To kluczowe dla przyszłych reakcji kota na sytuacje i bodźce, które pojawiać się przecież będą w jego późniejszym i dorosłym życiu. Oczywiście to również czas zapoznawania się z człowiekiem. Najlepiej z człowiekiem na różnych etapach rozwoju :) Im więcej różnych bodźców napotka kocię w tym pierwszym okresie socjalizacji, tym lepiej pod kątem emocjonalnym przygotowane będzie na spotkania „nowego” w swoim późniejszym życiu. Oczywiście nie mogą to być bodźce przerastające możliwości adaptacyjne kociaka, nie mogą go przerażać, a my jako opiekunowie razem z kocią mamą uczymy, że spotkanie z „nowym" nie musi być straszne. Z przeprowadzonych dotychczas badań wynika, że jedne z najbardziej w dorosłym życiu lękliwych kotów to te, które nie przeszły w ogóle w sposób naturalny okresu odstawiania, czyli koty wychowane na butelce. Z tych odchowanych przez matkę, im później były od niej zabierane, tym mniejsze było w życiu dorosłym prawdopodobieństwo reakcji agresywnych nie tylko w stosunku do obcych ludzi czy kotów, ale również członków rodziny. Im później odebrane od matki, tym mniejsze również w życiu dorosłym reakcje lękowe na nowe sytuacje. Z moich kilkunastoletnich obserwacji wynika, że minimalny wiek odbioru/adopcji kociaka to 14 tygodni, optymalny to 16 tygodni. Ja wydaję kocięta 16-17 tygodniowe. To wiek, w którym kocię nabiera ogromnej wiary we własne możliwości, przestaje na każde nowe doświadczenie szukać ochrony matki, zaczyna samo decydować, jak sprawdzić i jak podejść do nowych bodźców i sytuacji. Pewność siebie i poczucie kontroli nad swoim otoczeniem jest kluczowe dla kociej równowagi emocjonalnej, sprawia, że maleje prawdopodobieństwo wybuchu niekontrolowanego ataku paniki na widok nowej sytuacji, a to z kolei redukuje znacząco prawdopodobieństwo zachowań agresywnych, których podłożem jest lęk wynikający z braku treningu reakcji na nowe sytuacje i bodźce. Chcę podkreślić, że nie zastanawiamy się nad tym wszystkim, gdy nie mamy wyboru. Ratowanie kociego życia jest najważniejsze, jeśli wiąże się z tym, że musimy kociątko zabrać pod swój dach przed upływem minimalnego wieku, czyli 12 tygodni, to robimy to bez względu na wszystko. Niekiedy zdarza się tak, że musimy zastąpić kociątku matkę od pierwszych chwil jego życia. Mój apel, żeby nie odbierać kociąt przed upływem tych minimalnych 12 tygodni skierowany jest do tych, którzy mają wybór terminu odbioru/adopcji. Dorota Szadurska, behawiorystka Centre of Applied Pet Ethology i Studium Kot Absolwentka Psychologii Zwierząt PANIm dłużej kocięta mogą być karmione mlekiem matki, tym lepiej. W większości przypadków kocia mama najlepiej będzie wiedziała, kiedy przestać karmić zwierzaki – warto więc cierpliwie zaczekać na ten moment. Jeśli chodzi o to, kiedy można zabrać kocięta od matki, najlepiej zaczekać do momentu, aż ukończą one 12 tygodni.Troskliwa, matczyna opieka to klucz do prawidłowego rozwoju i stabilnej psychiki – nie tylko u ludzi! Również młode psiaki nie obejdą się bez wsparcia swojej mamy. Jednak w życiu każdego szczeniaka następuje chwila, w której musi on pożegnać się ze swoją rodzicielką… Według niektórych źródeł można zabrać szczenię od suki już w momencie, kiedy przestaje ssać jej mleko. Inne mówią, że należy poczekać z tym aż do 12. tygodnia życia psiaka! Które teorie są prawdziwe? I dlaczego tak ważne jest, by w odpowiednim momencie oddzielić szczeniaka od matki? Dlaczego szczeniaki potrzebują matki? Dla rozwijającego się szczenięcia jego matka to nie tylko źródło pokarmu. Oczywiście, by wyrosnąć na silnego psiaka, mały czworonóg potrzebuje jej mleka – nieraz aż do siódmego tygodnia życia. Jednak gdyby chodziło tu tylko o pokarm, kwestia zabrania szczeniaka z rodzinnego gniazda nie byłaby tak skomplikowana! Dłuższe przebywanie przy matce zapewnia psiakom nie tylko odpowiedni rozwój fizyczny, ale także psychiczny. Czym ryzykuję, gdy chcę zbyt wcześnie oddzielić szczeniaka od matki? Co grozi szczeniakowi, który będzie zbyt wcześnie zabrany od matki i rodzeństwa? Oto tylko niektóre zagrożenia czekające na pozbawione matczynej opieki czworonogi: zwiększona podatność na choroby – badania wykazały, że zbyt wcześnie odebrane od matek psiaki są bardziej podatne na choroby i umierają w młodszym wieku. zbyt mocne gryzienie w zabawie – niedelikatne podgryzanie po rękach to prawdziwa zmora opiekunów szczeniąt! Kontroli ugryzień psiak uczy się najszybciej podczas interakcji z rodzeństwem i matką. większa podatność na stres – poczucie bezpieczeństwa przy matce chroni szczeniaki przed zgubnym wpływem hormonów stresu na ich układ nerwowy. Stres odczuwany przez psa w tak młodym wieku pozostawia po sobie trwałe ślady w mózgu i sprawia, że czworonóg będzie silniej go odczuwał nawet jako dorosły. nieodpowiednie zachowanie przy innych psach – zbytnia ekscytacja na widok czworonogów, brak wyczucia i umiejętności rozpoznawania subtelnych psich komunikatów mogą być efektem zbyt krótkiego przebywania z rodzeństwem, dzięki któremu szczeniaki uczą się właściwych zachowań. zwiększone ryzyko lęku separacyjnego – mniejsza odporność na stres u zbyt wcześnie zabranych szczeniąt może być przyczyną nadmiernego lęku odczuwanego podczas samotnych chwil w domu. zmniejszona pewność siebie – badania wykazały, że psiaki przebywające w szczenięcym wieku pod troskliwą opieką matki są bardziej otwarte na poznawanie nowych ludzi i obiektów. Pozbawione kontaktów z suką i rodzeństwem psiaki częściej wykazywały reakcje lękowe w codziennych sytuacjach. Kiedy oddzielić szczeniaka od matki? Według zaleceń Związku Kynologicznego w Polsce, szczenięta mogą być wydawane do nowych domów najwcześniej po ukończeniu siódmego tygodnia życia. Wielu hodowców decyduje się jednak przedłużyć opiekę nad psiakami. Oddziela je od matki dopiero w 8., a nawet w 12. tygodniu. Dzięki temu część okresu socjalizacji, kluczowego dla psiej psychiki, szczeniaki spędzają z rodzeństwem. Dodatkowe parę tygodni nauki psich zachowań sprawia, że w późniejszym życiu czworonogi są bardziej stabilne emocjonalnie. Odpowiedzialny hodowca w tym czasie zapewni każdemu psu indywidualną socjalizację ze światem zewnętrznym. Nauczy też umiejętności przydatnych w późniejszym życiu – chodzenia na smyczy, jazdy samochodem czy podstawowych komend. Taka nauka jest o wiele szybsza ze względu na poczucie bezpieczeństwa, jakie ma szczenię mieszkające wciąż z suką i rodzeństwem. Odbywa się także pod czujnym okiem specjalisty, co pozwala na uniknięcie poważnych błędów, popełnianych często przez niedoświadczonych opiekunów. Dłuższe pozostanie przy matce połączone z indywidualną nauką nie sprawi, że młody czworonóg będzie niechętny wobec swoich nowych opiekunów. Odnajdzie się w nowym domu tak samo, a nawet o wiele lepiej, niż psiak wzięty w wieku 7 tygodni. Hodowca chce sprzedać mi szczeniaka wcześniej – dlaczego? Hodowcy, którzy chcą sprzedać psiaka młodszego niż siedmiotygodniowego, mogą tłumaczyć to na wiele, nieraz bardzo wiarygodnych sposobów. Jednak powód jest zazwyczaj jeden – karmienie całego miotu podrośniętych szczeniaków to ogromne koszty! Szukając rasowego psiaka, musimy pamiętać, że żaden hodowca zarejestrowany w ZKwP nie ma prawa wydać nam psiaka, który nie skończył 7 tygodni. Zabrania tego regulamin tej organizacji. Dlatego jeśli usłyszymy, że małego psiaka możemy zabrać już wcześniej, najprawdopodobniej pochodzi on z pseudohodowli. Powinniśmy wtedy poszukać innej, legalnej i zarejestrowanej w ZKwP hodowli. To uchroni nas przed wieloma problemami w przyszłości, które ciągną się nieraz przez całe życie psiaka.
W innych przypadkach szczenię można bezpiecznie odseparować od matki nie wcześniej niż w 10. tygodniu życia. Kiedy odebrać szczeniaka od suki . Szczenię najlepiej zabrać do domu, kiedy ma 8–10 tygodni. Do tego momentu szczenię powinno być już odsadzone i posiąść pierwsze psie umiejętności społeczne dzięki przebywaniu w
Jak młody jest zbyt młody? Ile tygodni powinien mieć kociak w momencie zmiany domu? Barbara C. French Dorie Wilkins* (*nazwisko zmienione, by chronić tożsamość) hodowała ragdolle przez prawie dwa lata i miała za sobą drugi miot. Zagadnęła ją miła młoda para, która chciała mieć kociaka, ale sprzeciwiała się jej zasadzie sprzedaży dwunastotygodniowych kociąt. Byli przekonani, że kocię nie przywiąże się do nich. Przywołali ogłoszenia w gazecie z kociętami "gotowymi do zmiany domu" w wieku sześciu lub ośmiu tygodni. "Pozwoliłam im się przekonać" - wzdycha Wilkins. "Sprzedawałam kocięta w wieku dwunastu tygodni, bo wszyscy tak robili. Nie wiedziałam jednak dlaczego." Ustąpiła i pozwoliła jednemu ze swoich kociąt pójść do nowego domu w wieku siedmiu tygodni. Kocię zostało zwrócone w wieku dziesięciu tygodni - ważące mniej niż przed zmianą domu trzy tygodnie wcześniej. Właściciele narzekali, że pociągało nosem i miało chroniczną biegunkę, a także nie korzystało z kuwety. Nie zgodziło się z ich kotem rezydentem i spędziło większość czasu chowając się pod kanapą. "Powiedzieli, że nigdy więcej nie kupią rasowego kota, bo najwyraźniej nie są zdrowe" - opowiada Wilkins. Z opieką weterynaryjną i dużą ilością TLC* (* "Talk Listen Communicate" - czyli "rozmawiaj, słuchaj, komunikuj się" - przypisek mój ) , kociak stanął na nogi w ciągu kilku tygodni. Wilkins zaczekała aż miał prawie sześć miesięcy, nim ponownie go znalazła mu dom. Problemy kociaka nie miały nic wspólnego z dziedzictwem. "Kocięta powinny opuszczać dom w wieku co najmniej dwunastu tygodni" - mówi dr Betsy Arnold, wieloletni hodowca kotów syjamskich i weterynarz prowadzący gabinet dla kotów "Caring for Cats" w Rochester, w stanie Nowy Jork. "W swojej praktyce widziałam kocięta sześcio- i siedmiotygodniowe, które ważyły dwanaście, może czternaście uncji. To niemowlęta. Muszą być przy matce." Dwunastotygodniowe kocię może się wydawać stare ludziom przyzwyczajonym do ogłoszeń z sześcio- i ośmiotygodniowymi ko"gotowymi do przeprowadzki". Większość z nas, kociarzy, miewała koty w takim wieku. Są wtedy śliczne i większość ludzi lubi obserwować rozwój tak młodych kociąt. Jednak oddzielając je od matki tak wcześnie, możemy je trwale skrzywdzić. Pomiędzy szóstym a dwunastym tygodniem następują bardzo ważne zmiany w umysłowym, emocjonalnym i fizycznym rozwoju kociaka. Separacja od matki, rodzeństwa i znanego otoczenia w tym wieku może spowodować nadmierny lęk i stres w najlepszym przypadku, a poważne problemy medyczne lub nawet śmierć w najgorszym. POTENCJALNE PROBLEMY ZWIĄZANE ZE WCZESNĄ SEPARACJĄ Problemy z odpornością i zdrowiem "Jedną z moich głównych obaw związanych ze wczesnym oddzieleniem od matki jest to, że systemy odpornościowe kociąt rozwijają się między ósmym a dwunastym tygodniem życia" - mówi dr Arnold. "Odporność od matki mija, a odporność uzyskana dzięki szczepieniu dopiero zaczyna pełnić swoją rolę. W tym okresie kocięta są bardziej podatne na choroby, takie jak choroby górnych dróg oddechowych czy biegunka." Generalnie kocięta są szczepione przeciwko panleukopenii, rhinotracheitis i wirusom calici w szóstym, dziewiątym i dwunastym tygodniu. Jednak odporność pochodząca od szczepionki nie pojawia się natychmiast, może minąć dziesięć dni nim szczepionka stanie się efektywna. Do tego czasu kocięta otrzymują pewną dawkę odporności dzięki przeciwciałom z mleka matki, ale jest to też wiek, w którym odzwyczajają się od ssania matki. Ich system immunologiczny "przestawia się" z odporności pochodzącej z mleka matki na odporność ze szczepienia. W tym okresie system odpornościowy jest zajęty tym zadaniem, co sprawia że kocię ma mniejszą zdolność zwalczania innych chorób. "Stres związany ze zmianą domu i bycie wystawionym na działanie innych zarazków może sprawić, że kocię będzie bardziej podatne na choroby w tym czasie" - dodaje dr Arnold. W wieku sześciu lub siedmiu tygodni kocię jest po zaledwie jednej szczepionce; to nowy właściciel musi pamiętać o kolejnych. Czasem zapomina, co może mieć katastrofalne skutki. Hodowca kotów himalajskich i Barbara Redalia (hodowla Tuleburg) wspomina: "Pewien człowiek kupił u nas kociaka, zaniedbał drugie szczepienie, a kiedy jego syn stał się alergikiem, zwrócił kota do nas. Niestety kot w ich domu złapał rhinotracheitis i naraził ciężarną kotkę na kontakt z wirusem w naszym domu. Kotka, której odporność na rhinotracheitis najwyraźniej była osłabiona, ciężko zachorowała, straciła miot i ostatecznie została uśpiona." "Rozmawiałam z wieloma właścicielami, którzy kupili swoje koty w wieku ośmiu tygodni, co jest minimalną prawną granicą na Florydzie" - mówi Susan Geren, hodowczyni kotów perskich i himalajskich pod przydomkiem Pyewacket. "Przytłaczająca większość z nich miała problemy zdrowotne ze swoimi kociętami, prawdopodobnie spowodowane stresem związanym z oddzieleniem od matki i rodzeństwa w tak wczesnym wieku. Wyjaśniłam im powody, dla których nie wydaję wcześnie kociąt i zasugerowałam używanie tego w przyszłości jako kryterium pozwalającego stwierdzić, którzy hodowcy są bardziej zainteresowaniu przychodem związanym ze sprzedażą kociąt niż wydawaniem ich zdrowych i dobrze odchowanych. Trzymanie kociąt aż skończą cztery czy pięć miesięcy jest z całą pewnością droższe." Niektóre badania pokazały, że szczepienie w wieku sześciu tygodni może byc zbyt wczesnie. "Kiedyś straciłam dzisięciomiesięcznego kota z powodu panleukopenii (nosówki kotów)" - opowiada Mary Tyson z hodowli Thaison Siamese. "Po długich dyskusjach z producentem szczepionki i moim weterynarzem, kierownik badań Pittmana-Moore'a wywnioskował , że nie była to zła dawka szczepionki. Cornell [Centrum Zdrowia Kotów], które przeprowadziło pośmiertną analizę (i zbadało próbki krwi pobrane, gdy kot jeszcze żył), orzekło w zgodzie z Pittmanem-Moore'm, że niektóre koty nie wytwarzają trwałej odporności ze szczepionek podanych przed ukończeniem szesnastu tygodni, a ten kot dostał ostatnią szczepionkę w wieku dwunastu tygodni. Od tamtej pory nie wypuszczam z domu kotów, zanim nie zostaną zaszczepione w wieku szesnastu tygodni." "Najważniejszym powodem dla którego wydaję dwunastotygodniowe (lub starsze) kocięta jest to, że bywają niesłychanie wrażliwe, a umieszczenie w nowym domu i środowisku obciąża je dodatkowo stresem, zwiększając szanse zachorowania" - mówi hodowczyni kotów burmańskich Jaina Wendtland. "Kiedy to się zdaża, kupujący obwinia sprzedającego, w wielu przypadkach słusznie." Czas, w którym kocię jest gotowe do zmiany domu, może byc różny w zależności od kota lub też rasy. Niektóre koty są po prostu za małe by żyć samodzielnie, nim nie będą nieco starsze. Hodowczyni kotów devon rex Carole Goodwin notes że koty jej rasy są małe i potrzebuja pełnych dwunastu tygodni by dojrzeć i być odpowiednio socjalizowanym. Amanda Bright, która hoduje koty rosyjskie niebieskie pod przydomkami Kyina i Talisker, zauważa, że koty jej rasy mają skłonność do bycia szczupłymi i w jej odczuciu potrzebują nabrać większej masy ciała, aby znieść szczepienia. Jej zdaniem mądrzej jest zaszczepić je nieco później, aby mogły lepiej poradzić sobie z możliwymi komplikacjami. Ze zdrowotnego punktu widzenia, lepiej jest pozwolić kociętom otrzymać całą pierwszą serię szczepień (w tym szczepienia przypominające), gdy przebywają w domu, w znanym otoczeniu. Pierwsze szczepienia nie są wystarczające by nabyć odporność, a kocię potrzebuje więcej czasu by jego system odpornościowy przestawił się z jednego systemu (mleka matki) na drugi (szczepienia). Kociaki powinny również być odpowiedniej wielkości i psychicznie dojrzałe nim będą gotowe do zmiany domu. Problemy z jedzeniem i załatwianiem się "Odstawienie kociąt od matki nie wydarzenie; to proces" - mówi dr Arnold. "Nie zaczynają po prostu jeść pewnego dnia. Jedzą odrobinkę, piją mleko matki, jedzą odrobinkę, piją, i tak dalej. W końcu jedzą więcej niż piją, a potem całkowicie przestają ssać matkę. To nie dzieje się przed upływem sześciu czy ośmiu tygodni." Kotki polegają na własnym rozumie i ostatecznie przestają karmić kocięta. U większości kotów dzieje się to naturalnie, gdzieś między ósmym a dwunastym tygodniem. Jednak ten proces jest bardzo ważny, bo uczy kocięta radzenia sobie pozytywnie z frustracją i odmową. Gdy matka zaczyna im odmawiać karmienia, którego kocięta bardzo pragną, uczy je radzenia sobie z tą frustracją. Kocięta, które nie przejdą tej lekcji, mogą mieć problemy behawioralne. Odstawienie kociąt to nie tylko kwestia przyzwyczajenia ich do jedzenia stałego pokarmu. To ważny okres, w którym kocię zaczyna ukazywać swoją niezależność od matki. Musi to być stopniowy proces. "Moje kocięta najczęściej nadal są karmione przez kotkę w wieku dziewięciu i dziesięciu tygodni, czasem nawet dłużej" - mówi Rosi Carroll, hodowczni Bengals by RoJon. "Nigdy nie miałam kupującego, który po odbiorze jednego z moich kociąt narzekałby, że miauczy ono za matką. Dobrze adaptują się w nowym otoczeniu." U zbyt młodych kociąt powszechne jest także to, że słabo jedzą i mają kuwetkowe problemy. Wiele kociaków od szóstego do ósmego tygodnia nie używa kuwety konsekwentnie. Odkryłam, że moje własne kocięta mogą przyzwyczajać się do używania kuwety do wieku dziesięciu tygodni. Poza tym biegunka może towarzyszyć zmianom w diecie i stresowi, które pojawiają się przy zmianie domu. Biegunka może zagrażać życiu małego kotka; ciężkie odwodnienie i nagła utrata wagi jest poważnym problemem, gdy ma się tak małą masę ciała. Problemy z socjalizacją i zachowaniem Ludzie często pragną mieć młodsze kocię, ponieważ obawiają się, że nie przywiąże się do nich, jeśli będzie starsze. To po prostu nieprawda. Jak mówi Ann Segrest z hodowli Kiriki Korats, "starsze kocięta całkiem dobrze przywiązują się do swoich nowych ludzi. Koty nie mają, ani nie muszą ustalać swojego miejsca w "stadzie", jak robą to psy. To mit, który musi zostać obalony, tak by kocięta miały szansę uczyć się od swoich matek i być tak zdrowe i wolne od stresu, jak to możliwe, kiedy idą do nowych domów." To prawda, że kocięta oddzielone wcześnie od matek często przywiązują się do człowieka jako matki zastępczej. To może wydawać się słodkie, ale jest niezdrowe. Takie kocięta będą często ssać koce, ubrania, guziki, a nawet płatki ucha lub siebie same. Mogą stać się zależne od ludzi do tego stopnia, że będą przerażone lub neurotyczne, gdy pozostaną same w domu. Wiele z nich chowa się lub ucieka na widok nieznajomych ludzi. Jednak najczęściej koty pozbawione prawidłowej socjalizacji nie uczą się, jak być z innymi kotami. To sprawia, że są szczególnie nieodpowiednie do domów z innymi kotami. Faza socjalizacji kociąt zaczyna się w wieku około czterech tygodni i może trwać do wieku czternastu tygodni. W tym okresie kocięta uczą się odkrywać swój świat, pod przewodnictwem matki. Pomiędzy dziewiątym a czternastym tygodniem, uczą się od matki i rodzeństwa jak obcować z innymi kotami. Uczą się jak rozpoznawać i interpretować kocią mowę ciała. Dość dosłownie, kot, którego ominie ten ważny etap rozwoju socjalnego może nie nauczyć się "rozmawiać" z innymi kotami. Również to w tym okresie kocię powinno się zetknąć w pozytywny sposób z pewną liczbą ludzi, tak by nie obawiało się ludzi różnych typów. Niewłaściwa wczesna socjalizacja jest powodem, dla którego niektóre koty zdają się bać mężczyzn, albo ludzi w okularach, albo innych dziwaków. Hodowca manksów Marj Baker musiała wychować trzy kocięta, których matka stała się niezdolna do opieki nad nimi, gdy miały trzy tygodnie. „[Te kocięta] były gryzące - a właściwie skubiące; chciały żuć moje palce i chciały mojej nieustannej uwagi. Lubiły też żuć moje włosy, a każda część mojej garderoby została wylizana i przeżuta. Wydawały się bardzo "mordkowo ukierunkowane" i były bardzo nieszczęśliwe, gdy zostawały same. Większość manksów lubi sama się sobą zajmować, ale nie ta trójka. Trudniej było też nauczyć je korzystania z kuwety, bo podłoga była dobrym miejscem do kucania. Chyba nie byłam dobrą kocią mamą." Deborah Feldham z Glendoveer's Abyssinians miała podobną historię. W jednym przypadku wzięłam dwa osierocone kociaki, które musiałam karmić strzykawką, bo były tak młode" - mówi. "Nie łatwo się z nimi współpracowało. Były zazdrosne i niepewne, często pokazywały tą niepewność załatwiając się w nieodpowiednich miejscach albo drapiąc czy sycząc na obcych. Wierzę, że gdyby te kociaki urodziły się w bardziej bezpiecznym środowisku i zostały wychowane przez matkę [do starszego wieku], byłyby lepiej emocjonalnie przygotowane do dopasowania się w nowe rodziny. Kocięta uczą się od matek, rodzeństwa z miotu i od otoczenia. Kocięta potrzebują czasu z matką i rodzeństwem, by przejść ważne życiowe lekcje - lekcje, które sprawią, że będą szczęśliwymi, zdrowym, pewnymi siebie kociakami. "Widziałam kocieta, które zabrane zbyt wcześnie od matki, ssały ubrania i były neurotyczne" - mówi June Abbott Colwell z hodowli Velpaws Siamese. "[Kocięta] nie tylko potrzebują być ze swoimi matkami, ale również z rodzeństwem. Uczą się odpowiedniego, akceptowanego zachowania w zabawie zarówno od matki, jak i rodzeństwa. Zabrane zbyt wcześnie nie są tak tolerancyjne czy pewne siebie jak starsze kocięta." KOCIĘ W WIEKU DWUNASTU TYGODNI W wieku dwunastu tygodni, większość kociąt nie ssie lub prawie nie ssie matki, została odpowiednio zsocjalizowana z matką i rodzeństwem, otrzymała pełną serię kocięcych szczepień i przeszła prze krytyczny okres przestawiania się systemu odpornościowego. Odpowiednio traktowane i socjalizowane przez ludzi, te kocięta nauczyły się odkrywać świat i będą się z nim stykać z radosną, otwartą pewnością siebie, która je będzie prowadzić przez całe życie. To może się różnić w zależności od kota czy rasy. Ważną do zapamiętania rzeczą jest to, że o tym w jakim wieku kocię powinno opuścić hodowlę powinno decydować jego obecne i przyszłe dobro, a nie finanse czy prosta chęć posiadania młodszego kociaka, nieważne z jakiego powodu. "Kocięctwo" to przemijający czas. Będziesz miał kociaka jedynie przez krótki czas, ale kot będzie z tobą przez wiele kolejnych lat. Może osobiście się rozczarujesz tym, że kocię spędzi dodatkowy miesiąc czy dwa z matką, podczas gdy chciałbyś mieć go wcześniej, ale będzie miało to kolosalne znaczenie dla umysłowego, emocjonalnego i fizycznego zdrowia kociaka przez całe jego życie. Jeśli szukasz zwierzęcia ze schroniska, możesz nie mieć wyboru. Jeśli szukasz kociaka po znajomości czy od hodowcy, nalegaj na przynajmniej dwanaście tygodni dla zdrowia kociaka. Dzięki temu będziesz miał zdrowszego, szczęśliwszego i lepiej zsocjalizowanego kociego przyjaciela. ----------------------------------- Barbara C. French, 'How Young is Too Young?', dostepne na: ostatnio ogladane: 25/01/2009. Tłumaczenie: majastmym3QId.